poniedziałek, 10 sierpnia 2009

mBank na początek

Myślę że to dobry dla mnie wybór. Konto osobiste w mBanku, zero kosztów na początek... co dalej to się okaże. Może oprocentowanie jakie oferują na emax plusie nie powala - 4,10 % ale skusił mnie dostęp do innych możliwości jakie ten bank oferuje. Zależy mi przede wszystkim na supermarkecie funduszy inwestycyjnych i dostępie do eMaklera w przyszłości. Dzięki tym usługom mam zamiar powiększyć swój kapitał początkowy. Możliwe że inne banki mają w swoich ofertach takie same usługi, a moze i lepsze ale przy braku czasu mBank i umowa bez wychodzenia z domu to rozwiązanie w sam raz dla mnie :-) oczywiście jestem otwarty na propozycje innych banków i nie wykluczam opuszczenia szeregów mBanku w przyszłości w poszukiwaniu "niezależności finansowej". Może warto byłoby w tym momencie określić co to jest ta niezależność finansowa? Ja rozumiem ten termin w następujący sposób: pieniądze pracują same na siebie bez mojej większej ingerencji w takim stopniu by "drobne" wydatki typu wyjazd z rodziną na zagraniczne wczasy, czy zakup nowego samochodu nie były w stanie zaburzyć mego budżetu. Innymi słowy by comiesięczne wydatki choćby te wyszukane nie były w stanie przewyższyć miesięcznych wpływów. Jak to osiągnąć? Ciężką pracą. Często słyszy się określenie, że podobno pierwszy milion należy ukraść a potem już z górki. Nie chcę mi się w to wierzyć. Nie każdy człowiek który dorobił się majątku jest złodziejem. Śmiem nawet twierdzić, że jest to slogan wymyślony przez ludzi zazdroszczących innym majątku, nie potrafiących samemu dojść do fortuny o której marzą i podświadomie nie potrafią sobie z tym poradzić. Na pewno są wyjątki, są bogaci którzy dorobili się w sposób niezbyt legalny ale jest ich może z 10% do 20 %ogółu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz