Jak zainwestować 5 000 zł?

Zastanawiam się od czego zacząć? Na pewno należałoby portfel jakoś podzielić - zdywersyfikować. Pytanie tylko jak? Jak podzielić tak niską kwotę? Spośród wszelkich możliwości mamy do wyboru tak popularne w ciężkich czasach lokaty bankowe. I tu nasuwa się pytanie - czy stać mnie na lokaty? ryzyko żadne a i zysk marny, ledwo wystający ponad inflację. W przyszłości jak będą jakieś większe kwoty na koncie to nie wykluczam włożenia części aktywów w lokaty. Ale narazie chyba nie - jestem gotów zgodzić się na większe ryzyko.
To może fundusze inwestycyjne? Możliwy zysk zdecydowanie większy (fundusze akcyjne, hybrydowe) ale też dochodzi ryzyko związane z zawirowaniami na giełdzie papierów wartościowych. Może ktoś ma jakiś ciekawy fundusz do polecenia?
Waluty - tutaj to już kompletnie rozeznania nie mam, tzn umiem czytać tabele z walutami ale jak na tym zarabiać?
Akcje - nie wiem czy nie za mało mam pieniążków by zaczynać od akcji, niemniej jednak nie zamykam się na taką możliwość zważywszy na to że gielda niedawno się odbiła i pewnie niektórzy na fali wzrostowej zarobili. Jeśli ktoś ma ciekawe informacje i chciałby się nimi podzielić to kto wie może i w akcje zainwestuję :-)
Pewnie to nie wszystkie możliwości inwestowania, mamy przecież złoto, miedź, ropę choćby i kawę i inne towary w które można inwestować, ale narazie nie wiem jak i gdzie więc tym się nie bedę zajmował.
Więc w co zainwestować??? Chyba początki zawsze są najtrudniejsze :-) jeśli ktoś ma jakieś ciekawe pomysły to jestem otwarty pod adresem ajeyMAŁPAop.pl . Za wszelkie pomysły będę wdzięczny.